Wieloaspektowy konflikt prawny podczas zmiany władzy politycznej

Rzecznicy dyscyplinarni, mimo iż zbliża się koniec rządów PiS i chociaż Zbigniew Ziobro już nie pełni swojej funkcji w ministerstwie sprawiedliwości, dążą do ukarania sędziów walczących o utrzymanie zasad praworządności. Przez ich starania, wniosek dotyczący krakowskiego sędziego Wojciecha Maczugi trafił właśnie do sądu dyscyplinarnego.

Propozycja sankcji wobec sędziego Wojciecha Maczugi z Sądu Okręgowego w Krakowie została oficjalnie przekazana Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Informację tę przekazał na swoim portalu internetowym Rzecznik Dyscyplinarny Sądów Piotr Schab, mianowany na stanowisko przez Zbigniewa Ziobrę.

Zniesiona kara dla Pawełczyk-Woickiej

Cała sytuacja ma swoje korzenie w postępowaniu przedstawionym przez krakowski sąd w wydziale odwoławczym, gdzie funkcję referenta pełnił sędzia Wojciech Maczuga. Podczas tego procesu sędzia Maczuga wystąpił do Krajowej Rady Sądownictwa z prośbą o przekazanie sądowi dokumentów odnoszących się do nominacji sędzi, która prowadziła postępowanie w pierwszej instancji. Sędzia referent Wojciech Maczuga chciał przeprowadzić test niezawisłości sędzi, która pod rządami PiS szybko awansowała. Jej nominacja miała miejsce przy udziale neo-KRS. Jednak Dagmara Pawełczyk-Woicka odmówiła przekazania wymaganych dokumentów.